Dlaczego postanowiliśmy, że „Zakazane lektury” znajdą się w programie i otworzą w tym roku jubileuszową, piętnastą edycję Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław? Piętnaście lat pracy nad promocją i jakością polskiej literatury kryminalnej i sensacyjnej pokazały, że konsekwencja w budowaniu przestrzeni dedykowanej czytelnikom literatury gatunkowej może skutecznie hamować postępujący spadek czytelnictwa, wpływać na ożywienie rynku wydawniczego i księgarskiego, inspirować powstawanie i rozwój nowych zjawisk w literaturze i czytelnictwie.

Zastanawiamy się i nie możemy zrozumieć: dlaczego współczesna polska szkoła nie czyni starań, by reprezentacja literatury gatunkowej była w kanonie lektur znacznie liczniejsza, przekrojowa, odnosząca się wprost do zainteresowań literackich młodych ludzi i ich prawdziwej praktyki czytelniczej? Dlaczego chcemy młodzieży bez ustanku wmawiać, że Słowacki wielkim poetą był (choć oczywiście był), zamiast przynajmniej trochę wsłuchać się w ich potrzeby i gusta czytelnicze? Szkoła to nie tylko miejsce nauki. Współczesna szkoła ma także obowiązek reagować na zjawiska zagrażające rozwojowi kultury – między innymi poprzez uatrakcyjnienie listy lektur. Bo to wcale nie musi oznaczać pogorszenia jej jakości i ukłonu w stronę „literatury sensacyjno-wagonowej”, jak mawiał z pogardą Witkacy o brukowych produkcjach książkowych. 

Wręcz przeciwnie: może i powinna pokazywać najlepszą twarz literatury kryminalnej, fantasy, powieści przygodowej, sci-fi i innych. Dlatego Arkadiusz Jakubik przeczyta znakomitą powieść kryminalną Stanisława Lema („Śledztwo”), a Zygmunt Miłoszewski, Stanisław Bereś i Irek Grin porozmawiają o fenomenie literatury gatunkowej właśnie na Międzynarodowym Festiwalu Kryminału Wrocław 2018. 

 Fot. © Tomasz Lem, 2006

Udostępnij